Cześć dziewczyny!
Jak Wam mijają pierwsze dni szkoły? Ja jeszcze mam wolne i delektuję się ostatnimi chwilami błogiego lenistwa. Właśnie z tego powodu zaczęłam nosić opaski, które w szybki i łatwy sposób zmieniają i urozmaicają zwykłą, codzienną fryzurę.
Ostatnio dorwałam dwie opaski na gumce w ciekawe wzory, idealne na nadchodzącą jesień i zimę, bez żadnych plastikowych i metalowych elementów, które mogą uszkodzić moje włosy. Moim zdaniem taka ozdoba na włosach może
nie tylko upiększyć fryzurę, ale także cały strój.
Drugim powodem, dlaczego tak je lubię jest
ich uniwersalność, pasują praktycznie do wszystkiego, a mnogość wzorów i kolorów dostępnych w prawie każdym sklepie z ciuchami jest ogromna.
Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie i praktycznie na każdą okazje.
Wyglądają dobrze do rozpuszczonych włosów, kucyka i warkocza. W czasie roku szkolnego, kiedy nie mam ochoty robić z moim wyglądem zupełnie nic, wystarczy, że na głowę nałożę wzorzystą opaskę i lecę na zajęcia będąc pewna, iż
nie wyglądam nudnie i banalnie.
A Wy podzielacie moje zdanie na ten temat? Nosicie opaski? Koniecznie napiszcie w komentarzach!
Pozdrawiam,
Asia.