Trochę mnie tu nie było, pochłonęły mnie przygotowania do egzaminu. Niemiecki wcale nie jest taki łatwy jaki się wydaje! Ale do rzeczy. Będąc na weekend w Polsce poczyniłam małe zakupy, kupiłam wszystko to, czego nie mogę dostać na obczyźnie, a mianowicie:
Ampułki Mariona 14-dniowa terapia nawilżająca, których jestem bardzo ciekawa. Miałam do wyboru jeszcze wersję do włosów farbowanych i kurację nabłyszczającą, wiecie może, czy są jeszcze jakieś inne opcje?
Do koszyka również wpadł mi olej z masła Shea, który oczywiście mam zamiar nakładać na włosy, jestem bardzo ciekawa jak się w tej roli sprawdzi!
Ampułki Mariona 14-dniowa terapia nawilżająca, których jestem bardzo ciekawa. Miałam do wyboru jeszcze wersję do włosów farbowanych i kurację nabłyszczającą, wiecie może, czy są jeszcze jakieś inne opcje?
Do koszyka również wpadł mi olej z masła Shea, który oczywiście mam zamiar nakładać na włosy, jestem bardzo ciekawa jak się w tej roli sprawdzi!
Oczywiście nie mogłam również wyjechać bez uzupełnienia zapasu moich ulubionych masek do włosów z Bingo Spa! Znaną wszystkim 5 alg + masło shea i nowość dla mnie oczyszczanie i regeneracja z zieloną glinką.
Dla ciekawych skład maski z zieloną glinką:
Ach! I udało mi się dorwać mój wymarzony róż z limitowanej kolekcji Essence Przed Świtem! Okazuje się, iż Natury są jednak całkiem dobrze zaopatrzone!
Kolor po nałożeniu prezentuje się trochę inaczej niż w opakowaniu, jest bardziej pomarańczowy (na szczęście nie tworzy cegły na twarzy). Trzeba też uważać, przy nakładaniu go na twarz, ponieważ łatwo zrobić sobie nim krzywdę.
Kupiłam jeszcze jedwab z Mariona (bez alkoholu) i odżywkę b/s Joanny z pokrzywą i zieloną herbatą, ale oczywiście zapomniałam zrobić zdjęcia!
W następnym poście pokażę moje listopadowo/grudniowe denko, plus w najbliższym czasie pochwalę się lakierem do paznokci, który podbił moje serce, chyba już na zawsze!
Jak Wam idą przygotowania do świąt? Ja już nie mogę się doczekać! Koniecznie napiszcie mi w komentarzach o Waszych pielęgnacyjnych przygotowaniach do świąt, z których będę mogła skorzystać!
Pozdrawiam,
Blond and wavy.
maska karite <3
OdpowiedzUsuńwcześniej była dla moich włosów zbawieniem, ale teraz niestety chyba się przyzwyczaiły i działa przeciętnie :(
UsuńMoja świąteczna pielęgnacja zaczyna się i kończy na pomalowaniu paznokci na czerwono :D
OdpowiedzUsuńgdzie kupilas te maski z bingospa???
OdpowiedzUsuńw małym zielarskim sklepiku w moim mieście, niestety w Tesco jeszcze ich nie widziałam :<
Usuńmiałam tą kuracje z marionu niestety nie sprawdziła sie :/
OdpowiedzUsuńhmm jestem ciekawa jak to będzie u mnie.
Usuń