środa, 6 lutego 2013

Essence My Skin Tinted Moisturizer light.

Cześć dziewczyny!
     Dawno mnie tu nie było, ale miałam na głowie przeprowadzkę, która całkowicie mnie pochłonęła. Dobrze, że już po wszystkim! Dzisiaj chciałam napisać Wam o moim ostatnim (no może nie takim ostatnim, używam go od jakiś 2 miesięcy) odkryciu, a mianowicie o kremie koloryzującym do twarzy essence w odcieniu light skin.


      Producent na opakowaniu obiecuje utrzymanie nawilżenia skóry dzięki olejkowi z pestek brzoskwini i ekstraktowi z jagód acai. Informuje też, iż krem posiada filtry UVA/UVB (jednak stopień w jakim chronią przed słońcem nie jest podany, więc podejrzewam, iż jest mały, raczej nie wystarczający w lato). Odcień light skin jest dla mnie o tej porze roku idealny, nie wspominając, iż tym kremem trudno zrobić sobie krzywdę. Idealnie się wtapia, ukrywając małe zaczerwienienia i niedoskonałości, zostawiając skórę matową przez prawie cały dzień. 


     Ilość pokazana na zdjęciu zdecydowanie wystarcza do pokrycia całej twarzy, na szyję i dekolt zużywam połowę porcji. W buteleczce za około 15zł (poprawcie mnie jeżeli się mylę) dostajemy 50ml produktu, który starczył mi na 2 miesiące przy codziennym stosowaniu. Myślę, że za taką cenę, wydajność jest jak najbardziej zadowalająca. Za co jeszcze lubię ten krem jest zapach, świeżo owocowy i to, iż po nałożeniu nie czuję się jakbym miała maskę. To uczucie zazwyczaj towarzyszy mi przy większości podkładów.


     Jak widać na zdjęciu odcień jest wręcz idealnie dobrany do mojej karnacji! Z tego powodu zaopatrzyłam się już w drugą buteleczkę. Na lato niestety będę musiała znaleźć sobie coś z większym filtrem, ale na okres jesienno/zimowy to jest mój podkład (mogę tak go nazwać?) numer jeden! Ach i jeszcze ocena na KWC. Jak widać, nie tylko ja jestem jego fanką!



A wy miałyście już z nim do czynienia? A z innymi produktami essence z linii my skin? Koniecznie napiszcie w komentarzach!

Pozdrawiam,
Blond and wavy.

11 komentarzy:

  1. Oj dla mnie byłby za lekki :), potrzebuję mocniejszego krycia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie nie przepadam za mocnym kryciem, więc ten jest dla mnie idealny :)

      Usuń
  2. oo ładnie matowi buzie, interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co ważne efekt utrzymuje się przez praktycznie cały dzień :)

      Usuń
  3. Ja też wolę jednak mocniejsze krycie

    OdpowiedzUsuń
  4. przyjrze się mu. ale obawiam się że może być za ciemny. najwyżej poczeka do wiosny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może być bardzo ciekawy:) Gdybym nie potrzebowała mocniejszego krycia pewnie bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam ale widać że jest skuteczny :))

    zapraszam do wzajemnej obserwacji i polubienia mojego fanpage ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubie właśnie kosmetyki z lekką konsystencją :) niedługo kończy mi się mój krem z Garniera BB. Czy są jeszcze inne odcienie tego kremu? Ciekawie wygląda:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się, że jest jeszcze ciemniejszy odcień i to będzie na tyle :)

      Usuń

Zostaw komentarz! Twoje słowa sprawiają mi radość! Czytam wszystkie komentarze i staram się odpisywać na bieżąco.