czwartek, 3 stycznia 2013

Marion 14-dniowa terapia nawilżająca AMPUŁKI DO WŁOSÓW.

Cześć dziewczyny! 

Właśnie skończyłam moje pierwsze opakowanie ampułek do włosów Mariona 14-dniowa kuracja nawilżająca. Jesteście ciekawe mojej opinii? Zapraszam do lektury!


CO MÓWI PRODUCENT:
14-dniowa terapia nawilżająca to połączenie silnie skoncentrowanych roślinnych ekstraktów, witamin oraz innowacyjnych technologii, które dobrano tak, aby dogłębnie nawilżyć suche i zniszczone włosy oraz przywrócić im blask. Regularnie stosowana zapewnia dobry stan i optymalną równowagę hydrolipidową w skórze głowy i cebulkach włosów.

CENA I DOSTĘPNOŚĆ:
Ja zapłaciłam 9zł w małej osiedlowej drogerii. Niestety nie widziałam jej w Rossmanie ani Drogerii Natura.

ZAPACH:
Jak dla mnie pachnie tanimi perfumami, na początku bardzo alkoholowo, jednak zapach nie utrzymuje się na włosach dłużej niż parę minut po aplikacji.

OPAKOWANIE:
W pudełku otrzymujemy 5 plastikowych ampułek, każda o koło 5cm, ma wystarczyć na około 2 aplikację. Bardzo mi się podobało to, iż buteleczki są zakręcane, więc nie musimy się bać, że płynem coś się stanie.


KONSYSTENCJA:
Ma postać najzwyklejszej wody, przez co na początku nie wiedziałam jak ją dokładnie nakładać i przelewała mi się przez palce. Na szczęście moje włosy błyskawicznie ją wchłaniały, więc nie musiałam się martwić, iż będzie ściekać mi po kosmykach.

SPOSÓB UŻYCIA:
Wmasować na umyte wilgotne włosy, nie spłukiwać. Stosować przez minimum 2 tygodnie: w pierwszym tygodniu co 2dni,  w drugim co 3 dni. Dla uzyskania optymalnego efektu zaleca się miesięczną kurację.
Ja terapię stosowałam po każdym myciu włosów (czyli co 2 dni) przez co, starczyła mi ona tylko na 10 dni. Jednak wątpię, iż efekty na włosach różniłyby się po miesiącu od tego, co otrzymałam teraz.

SKŁAD:




Na początku dużo chemii i silikonów, dobrocie o których wspominał producent zaczynają się dopiero w połowie składu.

DZIAŁANIE I EFEKTY:
Kuracja na pewno nie obciąża włosów. Hmm trudno mi w tym przypadku działania odpowiedzieć jednoznacznie. Owszem, moje włosy wyglądają na bardziej nawilżone i zdrowsze, ale wydaje mi się, iż jest to raczej zasługa silikonów, które je oblepiają a nie zdrowotne działanie terapii. Z ciekawości umyłam wczoraj włosy szamponem z SLS, by oczyścić je z oblepiaczy i muszę przyznać, iż włosy wyglądają na bardziej nawilżone, ale znowu muszę napisać, iż raczej zawdzięczają to silikonom, które w zimowe dni chroniły je przed uszkodzeniami. Uważam, że sukces tej terapii to po prostu nieobciążające oblepiacze, które dają na włosach sztuczny efekt.

PODSUMOWUJĄC:
Fajna silikonowa odżywka b/s dla włosów, które łatwo obciążyć, niestety trochę droga, jeżeli przy stosowaniu co dwa dni starcza na 10 dni, co daje 27zł miesięcznie. Na rynku są zdecydowanie tańsze, wydajniejsze i lepsze składowo odżywki b/s. Jednak forma opakowania może być bardzo przydatna na wyjazdach, ponieważ ampułki są małe i zamykane.


A wy używałyście już ampułek Mariona? Jakie jest wasze zdanie na ich temat? Koniecznie napiszcie w komentarzach!

Pozdrawiam,
Blond and wavy.

15 komentarzy:

  1. Z Nawilżaczy polecam maskę z awokado i miodu ")

    OdpowiedzUsuń
  2. ale Ci zazdroszcze DM i tych wszystkich limitowanek z essence i catrice. ja w wakacje mam zamiar zrobic nalot na DM w berlinie. niech sie lepiej szykuja ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. i kurczę dodaje do obserwowanych bo mi sie spodobalo ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie kupiłam te ampułki :) juz raz zaaplikowałam. Efekt fajny- choć raczej złudny, a szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja także jestem ku koncowi kuracji tych ampułek. Miałam suche i elektryzujace się włosy po czestym farbowaniu. Ampułki pomogły im wrócić do normalnego stanu. Czuprynka odpowiednio nawilżona,nie przetłuszczona. Włoski błyszczace i co najwazniejsze nie elektryzuja się z czego jestem bardzo zadowolona. Super efekt za super cenę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem kuracji wzmacniającej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uh a już się chciałam na nią skusić, bo potrzebuję nawilżenia :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie to jak najbardziej udany produkt tej firmy i jeszcze nigdy się na niej nie zawiodłam.Ampułki łatwe w użyciu, z łatwością się je rozprowadza nie pozostawiając oleistej warstwy.Dzięki nim zregenerowałam sobie końcówki co za to daję duzego bonusa. Dbam o włosy, a ta firma swoimi naturalnymi składnikami mi w tym pomaga poprostu je wzmocniła powodując, ze problem z końcowkami śię skończył. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ampułki i muszę przyznać, że to coś dla moich włosów. Włosy po nich są świetliste, nie puszą się, poprostu odpowiednio nawilżone i najważniejsze nie przetłuszcza i nie obciąża dzięki ich lekkiej konsystencji. Bardzo polecam dla włosów suchych i potrzebujących nawilżenia naprawdę działa

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zamierzam dzisiaj wyprobowac, zobaczymy. Tylko ile i jak to nakladac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nakladalam pól apmulki na wilgotne włosy po każdym myciu :)

      Usuń

Zostaw komentarz! Twoje słowa sprawiają mi radość! Czytam wszystkie komentarze i staram się odpisywać na bieżąco.