Dzisiaj chcę wam pokazać prosty i tani sposób zmienienia swojego wizerunku na weekend. Wakacje się kończą a ja, jak co roku, odczuwam mały niedosyt wariactw i dobrej zabawy. Tak więc, postanowiłam trochę zaszaleć! I oto, co z tego wyszło:
Cukierkowo różowe włosy, które sprawiają, że czuje się jak wróżka i przyciągają spojrzenia przechodniów. Muszę przyznać, że bardzo dobrze czuje się w tym kolorze! Do zmiany koloru użyłam płukanki (a dokładnie płynu koloryzującego) o nazwie Cyklamen firmy KULOPL.
Zamówiłam go w jednej z internetowych drogerii, razem z przesyłką kosztował mnie 10zł. Używałam go zgodnie z zaleceniami producenta (8ml na szklankę wody), jednak kolor nie rozprowadził się równomiernie. Wlałam wtedy płukankę do buteleczki z atomizerem i spryskałam miejsca, które się nie zabawiły, a potem spłukałam zwykłą wodą. Płukanka pachnie męską wodą kolońską i zapach na długo pozostaje na włosach. Od "farbowania" myłam głowę już 5 razy, koloru już praktycznie nie widać, tylko na końcówkach. Jednak teraz męczę się z suszą na głowie, ponieważ główny składnik CYKLAMENU to alkohol, który wyjątkowo nie służy mojej czuprynie.
Dzięki tej płukance przez parę dni miałam okazję czuć się jak wróżka i dodać koloru codzienności. Nie wiem kiedy będę miała okazję znowu jej użyć... Może Halloween?
Lubicie eksperymentować ze swoim wyglądem? W jaki sposób? Z chęcią poczytam o waszych pomysłach!
pozdrawiam,
Blond and Wavy.
Wow ;) ciekawy eksperyment :) Tylko 'skutek uboczny' mniej fajny...
OdpowiedzUsuńJa na takie zabawy kolorystyczne nie mam co liczyć - zdecydowanie za ciemne włosy, a więc pozostają mi szamponetki w podobnym odcieniu i farby ;)
WOOOW ale świetnie wyglądasz! :) Gdybym nie była ograniczona wykonywaniem zawodu takiego a nie innego - sama coś takiego bym sobie zafundowała! :)) (fakt, tylko włosów szkoda).
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka wykorzystuje do farbowania blondu na róż... czerwonej farby do znakowania zwierząt w rzeźniach :PPP
Też można próbować piochtaniną.
Pamiętam jak laaaata temu używałam w nadmiarze srebrnej płukanki, która tworzyła efekt fioletu. (ten trend często nadal widzę u starszych pań o siwych włosach - tzn. siwych w naturze, bo często mają dzięki płukance ostry fiolet)
Farba do znakowania zwierząt brzmi trochę za bardzo ekstremalnie jak na mnie, ale pomysł jest naprawdę błyskotliwy! ;)
Usuńfajne masz wloski akolorek troche nie moj za to Ty wygladasz super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
heheh podoba mi!;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt, ale nie odważyłabym się - z resztą na moich włosach i tak nie byłoby widać efektu :)
OdpowiedzUsuńps. fiolet możesz otrzymać po użyciu płukanki z gencjany :)
niestety, wadą płukanek jest to, że kolorują tylko jasne włosy...
UsuńZachęciłaś mnie tym. Chciałabym zobaczyć kogoś z takimi włosami na żywo ;)
OdpowiedzUsuńPoszukam jej zaraz w necie ;)
ja swoją zamawiałam tutaj http://www.tilia7.pl/2545,95,,10,,Pielegnacja_wlosow,plyny_do_trwalej_i_plukanki,Plukanka_do_wlosow_Cyklamen_rozowa.html
UsuńPrzesyłka dotarła bardzo szybki i bezproblemowo :)
Dzięki, zamówię bo koszt z przesyłką to sprawy groszowe. A wystarczy na więcej niż 1 użycie. Jeśli użyłabym więcej niż napisane czy kolor byłby mocniejszy? :)
UsuńJa użyłam ją na razie tylko raz i zużyłam 1/3 opakowania :) im więcej płukanki dodasz do wody tym mocniejszy kolor, tyko wydaje mi się, że idzie w stronę czerwonego :)
UsuńKiedyś też eksperymentowałam z kolorem włosów (miałam fioletowe), a obecnie przerzuciłam się na makijaże:) Tutaj też jest ogromne pole do popisu:)
OdpowiedzUsuńJa jestem początkująca jeśli chodzi o makijaż oka, na razie eksperymentuje z neutralnymi kolorami i delikatną kreską :)
Usuńsuper! :) uwielbiam posty o włosach :)
OdpowiedzUsuńKochana, GIVEAWAY na moim blogu! Zapraszam serdecznie, do wygrania dowolna sukienka ze sklepu Mont Affair! Powodzenia :)!
Jakie ładne!!
OdpowiedzUsuńpiekne sa, tez jestem blond i wavy/curly (sama dokladnie nei wiem) ale bardzo oklapniete niestety, sama ukladasz do gory czy poprostu Ci sie tak ukladaja? uwielbiam takie fryzurki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
M
akurat do zdjęcia przerzuciłam grzywkę na drugą stronę, aż tak do góry nie idą, ale przyklapnięte też nie są :)
Usuńuwielbiam pastelowe kolorki na włosach <3 ale suchy włosów już nie D: ja lubię zmieniać kolor moich włosów najlepiej wychodzi mi róż najłatwiej go uzyskać i w miarę ładnie się spłukuję
OdpowiedzUsuńteraz mam niebieskie końcówki które szybko stały się blado zielone koleżanki śmieją się że mój zielony sweter farbuje mi włosy swoją drogą całkiem zabawnie jest dobierać kolor ubrań do włosów